W wielkich bólach i cierpieniach urodziły się kolejne dwa odcinki ZKC. Wszystko przez brak czasu, zakrapiane sylwki, kolosy, problemy z serwerami i antenami do neta radiowego. Powoli wracamy do gry. Mam nadzieje, że kolejne wydania b-subs albo animowców będą się pojawiały w jakimś sensownym tempie.