A tu mamy tyłek.
O ja, niemożliwe, b-subs coś wydało. Święto narodowe, tydzień wolnego i podwyżki dla wszystkich. :P No dobra, żarty żartami, ale już nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio coś wrzuciłem. xD Ale na wszystko mam usprawiedliwienie. Zaatakował mnie podły leń, a korektor zwiał na Kamczatkę. O ile jednak leń czasami na chwilę odpuszcza, to korekta ze wschodu nie wróciła. xD A co się z tym wiążę? Ano to, że będzie pewnie mieli więcej literówek i dziwnych zdań. ;) Starczy tych pierdół. Miłego oglądania kolejnego odcinka ZKC. Może w przyszłym tygodniu zacznę ogarniać kolejny.
P.S. Jakby ktoś chciał pomóc w roli korekty/QC, to śmiało może pisać. Wymagana jako taka znajomość polskiego, żeby coś poprawić, a nie narobić więcej byków. :P