Fufu, rly?
Tak, rly, macie kolejny odcinek Hidamari. Pierwsza część była upierdliwa do tłumaczenia, bo Miyako wymyślała sobie jakieś durne wierszyki. Do tego znajdziecie w tym odcinku trochę śniegu, rozczulania się na temat przyszłości, no i, jak widać po screenie, znowu odwiedzi nas Chika. ;)