Kogo widzę
Takim oto sposobem doszliśmy do ostatniego odcinka SSB. Tym razem będzie trochę fantazji na temat mangi Chiko, czyli anioły, demony i takie tam. Całkiem przyjemna, kilkuminutowa seria, przy której jednak było sporo roboty. Dużo gadania, dużo efektów. Myślę jednak, że było warto. ;)