Na piątek, dobry początek weekendu, mam dla Was kolejny odcinek ZKC. Akcja powoli napiera tempa, pojawiają się nowe wątki. Czeka nas kilka naprawdę dobrych odcinków, których nie można przegapić. Tym razem poznamy bliżej Oboro, tajemniczą sekretarkę szefa, oraz Kugustu, faceta z fiołem na punkcie lalek. No cóż, w sumie nikt nie powiedział, że tyko dziewczynki mogą się bawić lalkami. xD Dobrej zabawy.
No dobra, dużo pisać mi się nie chce, więc macie kolejnego epa Hayate i tyle. xD Tym razem będzie o pierwszym dniu w nowej szkole, Hinagiku, lokajach, kendo i innych dziwnych rzeczach. Miłego oglądania. :)
Sto lat później, za górami, za lasami, przyszła pora na odkurzenie starego projektu, o którym wszyscy już pewnie dawno zapomnieli. Prace strasznie się ślimaczyły, dłużyły, ciągnęły i w ogóle, ale wreszcie udało się to jakoś złożyć do kupy. Tym razem bez kodowania, full soft na super-ekstra-wypasionym rawie od kokusia. Odcinek, jak i całe anime, miażdży. Nie ma to jak stare produkcje. ;]
