czwartek, 13 grudnia 2012

Zettai Karen Children 47-51

Do zobaczenia!

Ta-da! Tego pewnie się nie spodziewaliście. xD Macie resztę odcinków ZKC, bo nie ma co opóźniać wydawania, skoro i tak praktycznie sam przy tym dłubię. Pamiętam ktoś w ogóle, kiedy zacząłem dłubać przy tej serii? Pewnie nie. xD Pierwsze softy na ansi pojawiły się jakoś w 2008 roku. Bite 4 lata, masakra jakaś. ;) Przy samych hardkach pracowało sporo osób, jedni odchodzili, inni przychodzili. Szkoda tylko, że nikt nie wytrwał do końca. Ale cóż, tego typu pozycje nie cieszą się dużą popularnością i zdaję sobie sprawię, że mało komu to podchodzi. Było jak było, ważne, że udało się skończyć. Można oblewać. xD
Co dalej? Ano na chwilę obecną prace nad Hidamari i Hayate. Wygląda na to, że w kwestii tego drugiego wreszcie coś się ruszy. Mam nadzieję, że do świąt wydam jakieś epka/epki. Jak znowu coś się posypie, to wtedy zacznę wrzucać bez korekty i tyle. Lepiej wydać tak, niż nie wydać w ogóle.
W styczniu rzucę okiem na nową seryjkę o Hyoubu. A może wyjdzie im z tego coś fajnego i skuszę się na jakieś hardki. Pożyjemy, zobaczymy. To tyle, bez odbioru.